Wpisy archiwalne w kategorii
Rower szosowy
Dystans całkowity: | 89888.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 3688:54 |
Średnia prędkość: | 24.37 km/h |
Maksymalna prędkość: | 86.60 km/h |
Suma podjazdów: | 516539 m |
Liczba aktywności: | 836 |
Średnio na aktywność: | 107.52 km i 4h 24m |
Więcej statystyk |
Piątek, 23 sierpnia 2013Kategoria >100km, >200km, >300km, MRDP 2013, Rower szosowy, Ultramaraton
MRDP 2013
VI dzień - Marianówka - Zieleniec (905m) - Kudowa-Zdrój - przeł. Lisia (790m) - Głuszyca - Lubawka - przeł. Kowarska (775m) - Szklarska Poręba - Świeradów-Zdrój - Zgorzelec - Gozdnica - Lipna
Relacja i zdjęcia z maratonu
Zaliczone gminy - 11 (MIĘDZYLESIE, RADKÓW, Nowa Ruda-wieś, LEŚNA, Platerówka, Sulików, Zgorzelec-wieś, ZGORZELEC - miasto powiatowe, PIEŃSK, GOZDNICA, Przewóz)
VI dzień - Marianówka - Zieleniec (905m) - Kudowa-Zdrój - przeł. Lisia (790m) - Głuszyca - Lubawka - przeł. Kowarska (775m) - Szklarska Poręba - Świeradów-Zdrój - Zgorzelec - Gozdnica - Lipna
Relacja i zdjęcia z maratonu
Zaliczone gminy - 11 (MIĘDZYLESIE, RADKÓW, Nowa Ruda-wieś, LEŚNA, Platerówka, Sulików, Zgorzelec-wieś, ZGORZELEC - miasto powiatowe, PIEŃSK, GOZDNICA, Przewóz)
Dane wycieczki:
DST: 325.90 km AVS: 19.99 km/h
ALT: 3881 m MAX: 62.30 km/h
Temp:14.0 'C
Czwartek, 22 sierpnia 2013Kategoria >100km, >200km, >300km, MRDP 2013, Rower szosowy, Ultramaraton
MRDP 2013
V dzień - Ślemień - Żywiec - Milówka - Ochodzita (823m) - przeł. Kubalonka (760m) - Cieszyn - Jastrzębie-Zdrój - Racibórz - Głubczyce - Nysa - Złoty Stok - Lądek-Zdrój - przeł. Puchaczówka (870m) - Marianówka
Relacja i zdjęcia z maratonu
Zaliczone gminy - 17 (Gilowice, Łękawica, Goleszów, CIESZYN - miasto powiatowe, Hażlach, Zebrzydowice, JASTRZĘBIE-ZDRÓJ - powiat grodzki, Mszana, WODZISŁAW ŚLĄSKI - miasto powiatowe, PSZÓW, Kornowac, RACIBÓRZ - miasto powiatowe, Pietrowice Wielkie, KIETRZ, GŁUBCZYCE - miasto powiatowe, Lubrza, PRUDNIK - miasto powiatowe)
V dzień - Ślemień - Żywiec - Milówka - Ochodzita (823m) - przeł. Kubalonka (760m) - Cieszyn - Jastrzębie-Zdrój - Racibórz - Głubczyce - Nysa - Złoty Stok - Lądek-Zdrój - przeł. Puchaczówka (870m) - Marianówka
Relacja i zdjęcia z maratonu
Zaliczone gminy - 17 (Gilowice, Łękawica, Goleszów, CIESZYN - miasto powiatowe, Hażlach, Zebrzydowice, JASTRZĘBIE-ZDRÓJ - powiat grodzki, Mszana, WODZISŁAW ŚLĄSKI - miasto powiatowe, PSZÓW, Kornowac, RACIBÓRZ - miasto powiatowe, Pietrowice Wielkie, KIETRZ, GŁUBCZYCE - miasto powiatowe, Lubrza, PRUDNIK - miasto powiatowe)
Dane wycieczki:
DST: 322.60 km AVS: 21.04 km/h
ALT: 3423 m MAX: 58.60 km/h
Temp:17.0 'C
Środa, 21 sierpnia 2013Kategoria >100km, >200km, >300km, MRDP 2013, Rower szosowy, Ultramaraton
MRDP 2013
IV dzień - Cisna - Komańcza - Dukla - Gorlice - Muszyna - Piwniczna-Zdrój - Krościenko n. Dunajcem - Łapszanka (950m) - Głodówka (1120m) - Zakopane - Jabłonka - Przeł. Krowiarki (1012m) - Stryszawa - Ślemień
Relacja i zdjęcia z maratonu
Zaliczone gminy - 10 (Lipniki, Gorlice-wieś, GORLICE - miasto powiatowe, Ropa, Uście Gorlickie, MUSZYNA, PIWNICZNA-ZDRÓJ, Rytro, Stryszawa, Ślemień)
IV dzień - Cisna - Komańcza - Dukla - Gorlice - Muszyna - Piwniczna-Zdrój - Krościenko n. Dunajcem - Łapszanka (950m) - Głodówka (1120m) - Zakopane - Jabłonka - Przeł. Krowiarki (1012m) - Stryszawa - Ślemień
Relacja i zdjęcia z maratonu
Zaliczone gminy - 10 (Lipniki, Gorlice-wieś, GORLICE - miasto powiatowe, Ropa, Uście Gorlickie, MUSZYNA, PIWNICZNA-ZDRÓJ, Rytro, Stryszawa, Ślemień)
Dane wycieczki:
DST: 419.50 km AVS: 20.43 km/h
ALT: 4551 m MAX: 54.30 km/h
Temp:13.0 'C
Wtorek, 20 sierpnia 2013Kategoria >100km, >200km, >300km, MRDP 2013, Rower szosowy, Ultramaraton
MRDP 2013
III dzień - Hrubieszów - Tomaszów Lubelski - Radymno - Przemyśl - Arłamów - Ustrzyki Górne - Cisna
Relacja i zdjęcia z maratonu
Zaliczone gminy - 9 (NAROL, CIESZANÓW, Lubaczów-wieś, LUBACZÓW - miasto powiatowe, Laszki, Radymno-wieś, RADYMNO, Orły, Żurawica)
III dzień - Hrubieszów - Tomaszów Lubelski - Radymno - Przemyśl - Arłamów - Ustrzyki Górne - Cisna
Relacja i zdjęcia z maratonu
Zaliczone gminy - 9 (NAROL, CIESZANÓW, Lubaczów-wieś, LUBACZÓW - miasto powiatowe, Laszki, Radymno-wieś, RADYMNO, Orły, Żurawica)
Dane wycieczki:
DST: 306.30 km AVS: 22.63 km/h
ALT: 2827 m MAX: 63.30 km/h
Temp:24.0 'C
Poniedziałek, 19 sierpnia 2013Kategoria >100km, >200km, >300km, MRDP 2013, Rower szosowy, Ultramaraton
MRDP 2013
II dzień - Michałowo - Narewka - Hajnówka - Kleszczele - Siemiatycze - Terespol - Kodeń - Włodawa - Dorohusk - Zosin - Hrubieszów
Relacja i zdjęcia z maratonu
Zaliczone gminy - 1 (Narewka)
II dzień - Michałowo - Narewka - Hajnówka - Kleszczele - Siemiatycze - Terespol - Kodeń - Włodawa - Dorohusk - Zosin - Hrubieszów
Relacja i zdjęcia z maratonu
Zaliczone gminy - 1 (Narewka)
Dane wycieczki:
DST: 375.60 km AVS: 23.55 km/h
ALT: 976 m MAX: 41.30 km/h
Temp:23.0 'C
Niedziela, 18 sierpnia 2013Kategoria >100km, >200km, >300km, Rower szosowy, MRDP 2013, >500km, Ultramaraton
MRDP 2013
I dzień - [PL] - Przylądek Rozewie - Gdańsk - Prom Świbno - Elbląg - Braniewo - Górowo Iławeckie - Bartoszyce - Sępopol - Węgorzewo - Gołdap - Wiżajny - Sejny - Lipsk - Sokółka - Supraśl - Michałowo
Relacja i zdjęcia z maratonu
Zaliczone gminy - 13 (Stegna, Lelkowo, Górowo Iławeckie-wieś, GÓROWO IŁAWECKIE, Bartoszyce-wieś, BARTOSZYCE - miasto powiatowe, SĘPOPOL, Barciany, LIPSK, DĄBROWA BIAŁOSTOCKA, Sidra, Gródek, MICHAŁOWO)
I dzień - [PL] - Przylądek Rozewie - Gdańsk - Prom Świbno - Elbląg - Braniewo - Górowo Iławeckie - Bartoszyce - Sępopol - Węgorzewo - Gołdap - Wiżajny - Sejny - Lipsk - Sokółka - Supraśl - Michałowo
Relacja i zdjęcia z maratonu
Zaliczone gminy - 13 (Stegna, Lelkowo, Górowo Iławeckie-wieś, GÓROWO IŁAWECKIE, Bartoszyce-wieś, BARTOSZYCE - miasto powiatowe, SĘPOPOL, Barciany, LIPSK, DĄBROWA BIAŁOSTOCKA, Sidra, Gródek, MICHAŁOWO)
Dane wycieczki:
DST: 642.20 km AVS: 24.37 km/h
ALT: 3309 m MAX: 49.40 km/h
Temp:23.0 'C
Piątek, 16 sierpnia 2013Kategoria Rower szosowy, Wycieczka
Dojazd na MRDP
Najpierw w Warszawie na dworzec, następnie szybkim tempem z Gdyni na Rozewie z Transatlantykiem
Zaliczone gminy - 1 (Kosakowo)
Najpierw w Warszawie na dworzec, następnie szybkim tempem z Gdyni na Rozewie z Transatlantykiem
Zaliczone gminy - 1 (Kosakowo)
Dane wycieczki:
DST: 60.80 km AVS: 26.43 km/h
ALT: 279 m MAX: 45.60 km/h
Temp:23.0 'C
Piątek, 9 sierpnia 2013Kategoria Wypad, Rower szosowy, >200km, >100km
Upalna Włodawa - II dzień
Od rana dalej upalnie, tak jak wczoraj koło 10 już ponad 30'C, ale tak jak i wczoraj mam szczęście do wiatru, mimo zmiany kierunku jazdy na zachód - dalej mi pomaga. Zaliczam ostatnie gminy powiatu bialskiego, w samej Białej Podlaskiej staję na postój w McDonaldzie, wyjście z klimatyzowanej restauracji na prawie 40-stopniowy upał wymagało sporo odwagi ;)). Z Białej jadę szosą terespolską (pomimo dużego ruchu wygodna na rower, szerokie pobocze) na Międzyrzec, dalej już bocznymi drogami na Łuków, temperatura trzyma 38-39'C. W Łukowie postanawiam jednak pojechać rowerem aż do samej Warszawy, zgodnie z prognozami po południu upał wreszcie trochę odpuszcza, w Stoczku jest już "tylko" 33'C, pod Garwolinem spada poniżej 30'C. Końcówka z Góry Kalwarii już pod wiatr, powoli zanosiło się na burzę, na szczęście dotarłem do domu w porę, porządnie lunęło dopiero w nocy.
Krótkie spostrzeżenie odnośnie jazdy w tak ekstremalnych upałach, jazda długiej, całodziennej trasy w takich warunkach jest już bardzo męcząca, jeśli takie temperatury trafią się na MRDP - to będzie fatalnie, dużo lepiej jechać w zakresie temperaturowym poniżej 15'C niż powyżej 35'C. Jechać się oczywiście da, ale nie jest to jazda specjalnie przyjemna, nie ma czasu na parugodzinne postoje typu sjesta w środku dnia, cały czas trzeba zasuwać będąc wystawionym na zabójcze słońce. Dałem radę przejechać w ten sposób dwa dni, jeden po drugim po 200km - ale łatwo to nie było, dwa razy leciała mi krew z nosa, drugiego dnia rozbolała mnie głowa, która boli i dzień po wyjeździe, jednym słowem to już jazda na granicy udaru słonecznego. Do tego odżywianie się w takich temperaturach też mocno szwankuje, trzeba dużo pić, ale to picie tylko przelatuje przez organizm, sprawiając, że i apetytu wielkiego nie ma, jedzenie nie bardzo chce "wchodzić", ciężko się do niego zmusić. Ponadto ta trasa była w większości z wiatrem, zupełnie płaska - to samo np. w górach znacznie podniosłoby skalę trudności.
Zdjęcia
Zaliczone gminy - 6 (Piszczac, Zalesie, Leśna Podlaska, Kąkolewnica, Trzebieszów, Stanin)
Od rana dalej upalnie, tak jak wczoraj koło 10 już ponad 30'C, ale tak jak i wczoraj mam szczęście do wiatru, mimo zmiany kierunku jazdy na zachód - dalej mi pomaga. Zaliczam ostatnie gminy powiatu bialskiego, w samej Białej Podlaskiej staję na postój w McDonaldzie, wyjście z klimatyzowanej restauracji na prawie 40-stopniowy upał wymagało sporo odwagi ;)). Z Białej jadę szosą terespolską (pomimo dużego ruchu wygodna na rower, szerokie pobocze) na Międzyrzec, dalej już bocznymi drogami na Łuków, temperatura trzyma 38-39'C. W Łukowie postanawiam jednak pojechać rowerem aż do samej Warszawy, zgodnie z prognozami po południu upał wreszcie trochę odpuszcza, w Stoczku jest już "tylko" 33'C, pod Garwolinem spada poniżej 30'C. Końcówka z Góry Kalwarii już pod wiatr, powoli zanosiło się na burzę, na szczęście dotarłem do domu w porę, porządnie lunęło dopiero w nocy.
Krótkie spostrzeżenie odnośnie jazdy w tak ekstremalnych upałach, jazda długiej, całodziennej trasy w takich warunkach jest już bardzo męcząca, jeśli takie temperatury trafią się na MRDP - to będzie fatalnie, dużo lepiej jechać w zakresie temperaturowym poniżej 15'C niż powyżej 35'C. Jechać się oczywiście da, ale nie jest to jazda specjalnie przyjemna, nie ma czasu na parugodzinne postoje typu sjesta w środku dnia, cały czas trzeba zasuwać będąc wystawionym na zabójcze słońce. Dałem radę przejechać w ten sposób dwa dni, jeden po drugim po 200km - ale łatwo to nie było, dwa razy leciała mi krew z nosa, drugiego dnia rozbolała mnie głowa, która boli i dzień po wyjeździe, jednym słowem to już jazda na granicy udaru słonecznego. Do tego odżywianie się w takich temperaturach też mocno szwankuje, trzeba dużo pić, ale to picie tylko przelatuje przez organizm, sprawiając, że i apetytu wielkiego nie ma, jedzenie nie bardzo chce "wchodzić", ciężko się do niego zmusić. Ponadto ta trasa była w większości z wiatrem, zupełnie płaska - to samo np. w górach znacznie podniosłoby skalę trudności.
Zdjęcia
Zaliczone gminy - 6 (Piszczac, Zalesie, Leśna Podlaska, Kąkolewnica, Trzebieszów, Stanin)
Dane wycieczki:
DST: 229.90 km AVS: 25.26 km/h
ALT: 407 m MAX: 37.50 km/h
Temp:32.0 'C
Czwartek, 8 sierpnia 2013Kategoria Wypad, Rower szosowy, >200km, >100km
Upalna Włodawa - I dzień
Celem tego wypadu było "pozatykanie" ostatnich dziur na mojej gminnej mapie województwa lubelskiego - czyli głównie powiat włodawski. Tak się złożyło, że trafiłem akurat na największe w tym roku upały, już na starcie w Lublinie koło godziny 10 jest 35'C, a po ok. 2h, za Łęczną w rejonie kopalni Bogdanka - aż 41'C! A to już poziom temperatury znacząco wpływający na komfort jazdy, w powietrzu siekierę można zawiesić, woda w bidonach po godzinie zamienia się w gorącą zupę itd. Ale jechało się dość sprawnie, miałem korzystny wiatr, więc przez tereny mocno zalesionego powiatu włodawskiego przebijam się w miarę szybko. W samej Włodawie robię długi postój w parku, wcinam lody, sporo piję. Za Włodawą aż 15km drogi niby wojewódzkiej - ale z nierównych betonowych płyt, często łatanych asfaltem, na których co 4m rower skacze, takich kwiatków na drogach Lubelszczyzny trafia się sporo, choć trzeba przyznać, że północ województwa wygląda pod tym względem sporo lepiej niż południe. Temperatura odpuszcza dopiero gdzieś koło 19, dopiero wtedy spada poniżej 30'C, na nocleg rozbijam się pod białoruską granicą, kawałek za miejscowością Kodeń.
Zdjęcia
Zaliczone gminy - 13 (Urszulin, Stary Brus, Hańsk, Wola Uhruska, Włodawa-wieś, WŁODAWA - miasto powiatowe, Wyryki, Wisznice, Sosnówka, Tuczna, Hanna, Sławatycze, Kodeń)
Celem tego wypadu było "pozatykanie" ostatnich dziur na mojej gminnej mapie województwa lubelskiego - czyli głównie powiat włodawski. Tak się złożyło, że trafiłem akurat na największe w tym roku upały, już na starcie w Lublinie koło godziny 10 jest 35'C, a po ok. 2h, za Łęczną w rejonie kopalni Bogdanka - aż 41'C! A to już poziom temperatury znacząco wpływający na komfort jazdy, w powietrzu siekierę można zawiesić, woda w bidonach po godzinie zamienia się w gorącą zupę itd. Ale jechało się dość sprawnie, miałem korzystny wiatr, więc przez tereny mocno zalesionego powiatu włodawskiego przebijam się w miarę szybko. W samej Włodawie robię długi postój w parku, wcinam lody, sporo piję. Za Włodawą aż 15km drogi niby wojewódzkiej - ale z nierównych betonowych płyt, często łatanych asfaltem, na których co 4m rower skacze, takich kwiatków na drogach Lubelszczyzny trafia się sporo, choć trzeba przyznać, że północ województwa wygląda pod tym względem sporo lepiej niż południe. Temperatura odpuszcza dopiero gdzieś koło 19, dopiero wtedy spada poniżej 30'C, na nocleg rozbijam się pod białoruską granicą, kawałek za miejscowością Kodeń.
Zdjęcia
Zaliczone gminy - 13 (Urszulin, Stary Brus, Hańsk, Wola Uhruska, Włodawa-wieś, WŁODAWA - miasto powiatowe, Wyryki, Wisznice, Sosnówka, Tuczna, Hanna, Sławatycze, Kodeń)
Dane wycieczki:
DST: 200.10 km AVS: 25.06 km/h
ALT: 381 m MAX: 38.60 km/h
Temp:35.0 'C
Środa, 7 sierpnia 2013Kategoria Rower szosowy, Użytkowo
Po mieście
Dane wycieczki:
DST: 15.00 km AVS: 23.68 km/h
ALT: 36 m MAX: 34.60 km/h
Temp:31.0 'C