Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2016
Dystans całkowity: | 1644.70 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 64:43 |
Średnia prędkość: | 25.41 km/h |
Maksymalna prędkość: | 69.80 km/h |
Suma podjazdów: | 6567 m |
Liczba aktywności: | 26 |
Średnio na aktywność: | 63.26 km i 2h 29m |
Więcej statystyk |
Czwartek, 31 marca 2016Kategoria Rower szosowy, Użytkowo
Po mieście
Dane wycieczki:
DST: 15.30 km AVS: 21.86 km/h
ALT: 35 m MAX: 32.10 km/h
Temp:11.0 'C
Środa, 30 marca 2016Kategoria Rower szosowy, Użytkowo
Po mieście
Dane wycieczki:
DST: 15.10 km AVS: 22.65 km/h
ALT: 35 m MAX: 34.10 km/h
Temp:10.0 'C
Pętla do Baniochy
Na pierwszą część dnia zapowiadali deszcze, wyjechałem więc koło 13, gdy wyszło słońce. Start przy 17 stopniach, pierwszy raz w tym roku w krótkich spodenkach. Ale potem już było tylko gorzej :)). Słońce zaszło, temperatura spadła, wróciłem więc do długich spodni; do tego przed Górą Kalwarią zaczął padać deszcz, a ja nie miałem kurtki na deszcz. Trochę popadało, w samej Górze już przestało i się tez przejaśniło. I to mnie zmyliło, więc pojechałem dalej, zamiast szybko wracać do Warszawy. Bo pod Baniochą dorwał mnie już nie zwykły deszcz, ale solidna burza. Bardzo mocno wiało z boku, takim burzowym wiatrem z ostrymi podmuchami, chwilami już wyrzucając mnie z jezdni. Ale co gorsza mocno sieknęło gradem, który nawet przez bluzę i spodnie się odczuwało, a na twarzy już zdecydowanie boleśnie. Waliło tak z 10-15min, przemarzłem solidnie, bo temperatura spadła do ledwie 6 stopni. Tak więc powrót do Warszawy niespecjalny - przemarznięty i przemoczony; a tak było ładnie jak ruszałem! :))
Na pierwszą część dnia zapowiadali deszcze, wyjechałem więc koło 13, gdy wyszło słońce. Start przy 17 stopniach, pierwszy raz w tym roku w krótkich spodenkach. Ale potem już było tylko gorzej :)). Słońce zaszło, temperatura spadła, wróciłem więc do długich spodni; do tego przed Górą Kalwarią zaczął padać deszcz, a ja nie miałem kurtki na deszcz. Trochę popadało, w samej Górze już przestało i się tez przejaśniło. I to mnie zmyliło, więc pojechałem dalej, zamiast szybko wracać do Warszawy. Bo pod Baniochą dorwał mnie już nie zwykły deszcz, ale solidna burza. Bardzo mocno wiało z boku, takim burzowym wiatrem z ostrymi podmuchami, chwilami już wyrzucając mnie z jezdni. Ale co gorsza mocno sieknęło gradem, który nawet przez bluzę i spodnie się odczuwało, a na twarzy już zdecydowanie boleśnie. Waliło tak z 10-15min, przemarzłem solidnie, bo temperatura spadła do ledwie 6 stopni. Tak więc powrót do Warszawy niespecjalny - przemarznięty i przemoczony; a tak było ładnie jak ruszałem! :))
Dane wycieczki:
DST: 61.20 km AVS: 27.40 km/h
ALT: 102 m MAX: 41.20 km/h
Temp:11.0 'C
Pętla do Baniochy, nad Wisłą przypadkowo spotkałem Ryśka, razem przejechaliśmy całą resztę trasy. A dzisiaj prawdziwa wiosna, w słońcu już niemal 20 stopni, długo w tym roku przyszło nam czekać na takie warunki ;))
Dane wycieczki:
DST: 67.70 km AVS: 28.21 km/h
ALT: 156 m MAX: 45.50 km/h
Temp:17.0 'C
Wielkanocna pętla do Chynowa, wreszcie nadeszło jakieś zauważalne ocieplenie, jechało się całkiem przyjemnie
Dane wycieczki:
DST: 83.40 km AVS: 29.61 km/h
ALT: 261 m MAX: 42.60 km/h
Temp:11.0 'C
Sobota, 26 marca 2016Kategoria Rower szosowy, Użytkowo
Po mieście
Dane wycieczki:
DST: 15.20 km AVS: 24.00 km/h
ALT: 35 m MAX: 32.80 km/h
Temp:6.0 'C
Piątek, 25 marca 2016Kategoria Rower szosowy, Użytkowo
Po mieście
Dane wycieczki:
DST: 15.20 km AVS: 22.80 km/h
ALT: 35 m MAX: 33.40 km/h
Temp:8.0 'C
Czwartek, 24 marca 2016Kategoria Rower szosowy, Użytkowo
Po mieście
Dane wycieczki:
DST: 15.10 km AVS: 23.23 km/h
ALT: 35 m MAX: 34.90 km/h
Temp:5.0 'C
Pętla do Warki. Pogoda słoneczna, niby temperatura dość wysoka, ale przez zimny wiatr tego ciepła się w ogóle nie czuło. Wieczorkiem jeszcze krótka pętelka pod domem
Dane wycieczki:
DST: 125.10 km AVS: 27.70 km/h
ALT: 374 m MAX: 44.20 km/h
Temp:8.0 'C
Po mieście
Dane wycieczki:
DST: 38.30 km AVS: 24.19 km/h
ALT: 124 m MAX: 45.80 km/h
Temp:4.0 'C