wilk
Warszawa
avatar

Informacje

  • Wszystkie kilometry: 314295.23 km
  • Km w terenie: 837.00 km (0.27%)
  • Czas na rowerze: 572d 09h 48m
  • Prędkość średnia: 22.77 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Zaprzyjaźnione strony

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wilk.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Rower szosowy

Dystans całkowity:89888.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:3688:54
Średnia prędkość:24.37 km/h
Maksymalna prędkość:86.60 km/h
Suma podjazdów:516539 m
Liczba aktywności:836
Średnio na aktywność:107.52 km i 4h 24m
Więcej statystyk
Sobota, 15 sierpnia 2015Kategoria >100km, Rower szosowy, Wypad
Pomorze - dzień 4

Pierwsza część dnia to jazda w stronę Bytowa, słabe asfalty, ale puściutko, piękne krajobrazy. W Bytowie na rynku robimy krótki postój, dopiero teraz zorientowaliśmy się, że dziś jest 15 sierpnia, więc duże markety są zamknięte, ale na szczęście udało się znaleźć mniejszy sklep, gdzie kupiliśmy wszystko czego potrzebowaliśmy. Z Bytowa odbijamy w stronę morza, na drodze do Lęborka jeszcze musiałem wymieniać linkę do przerzutki, dobrze, że jeszcze nie pękła, bo koniec linki lubi się zakleszczyć w manetce. W Lęborku krótka rundka po centrum miasta - i ruszamy do Łeby nad morze. Ten kawałek niestety przerąbany, bardzo duży ruch, do miasta docieramy z dużą ulgą. W Łebie tradycyjny nadmorski jarmark, pół miasta to stragany na których wciska się ludziom wszystko co się da, sort przewijających się tłumów też nie za wysoki, pomimo że do wieczora było daleko - niejedna osoba była już pod wpływem.

Ale jedliśmy lody i gofry, więc można powiedzieć, że morze zaliczyliśmy w pełni ;). Z, Łeby wyjechaliśmy już inną, boczną drogą, o niebo przyjemniejszą, choć sporo pod wiatr; miejscówkę znajdujemy wśród pierwszych kaszubskich górek.
Zdjęcia


Zaliczone gminy - 6 (Tuchomie, Cewice, Nowa Wieś Lęborska, LĘBORK - miasto powiatowe, ŁEBA, Łęczyce)
Dane wycieczki: DST: 165.70 km AVS: 23.23 km/h ALT: 994 m MAX: 51.20 km/h Temp:27.0 'C
Piątek, 14 sierpnia 2015Kategoria >100km, Rower szosowy, Wypad
Pomorze - dzień 3

Pierwsza część dzisiejszego dnia to boczne, wąskie asfalty przez lasy, po gminę Koczała musieliśmy nawet odbijać szutrem. Następnie wjeżdżamy na krajówki, do Białego Boru solidny ruch, ale szybko przemknęliśmy z wiatrem, sam Biały Bór wygląda jak duża wieś. Tam skręcamy na Miastko, też krajówką, ale mniej ruchliwą, tereny bardzo przyjemne na rower - sporo wzgórz, a jako, że lasów tu już mniej, więc mamy szeroką perspektywę na okolicę. W Miastku obkupiliśmy się w miejscowej piekarni, zakupy konsumujemy w parku. Kolejny odcinek to znowu głównie lasy, najpierw do Polanowa, następnie do Sławna, gęstość zaludnienia niewielka, czyli klimaty typowe dla Zachodniego Pomorza. W Sławnie postój w parku i zawracamy na wschód, niestety już pod wiatr. Miejscówki na nocleg trochę sie naszukaliśmy, ale w końcu trafiła się prima sort - tuż nad jeziorem, w ładnej okolicy.
Zdjęcia


Zaliczone gminy - 8 (Koczała, BIAŁY BÓR, MIASTKO, POLANÓW, Malechowo, Sławno-wieś, SŁAWNO - miasto powiatowe, KĘPICE)
Dane wycieczki: DST: 175.00 km AVS: 23.65 km/h ALT: 875 m MAX: 54.60 km/h Temp:26.0 'C
Czwartek, 13 sierpnia 2015Kategoria >100km, Rower szosowy, Wypad
Pomorze - dzień 2

Rano pogoda elegancka, o poranku jeszcze całkiem rześko, na początek dnia zaliczamy pomorskie gminy blisko Wisły, jest tu trochę ładnych miasteczek jak Skarszewy z pochyłym rynkiem czy też Pelplin z wielką bazyliką. W Skórczu fundujemy sobie w cukierni smaczne ciastka - i odbijamy w głąb Borów Tucholskich. Bardzo przyjemny kawałek, wiatr lekko pomagał, zupełnie puste drogi - tak jechało się już prawie do końca dnia. Pod wieczór docieramy na pojezierze, w rejonie Swornegaci lasom dodają uroku liczne jeziorka i meandrująca po okolicy Brda. Miejscówka pierwsza klasa - polanka z miękkim mchem w sosnowym lesie.
Zdjęcia


Zaliczone gminy
- 9 (SKARSZEWY, Starogard Gdański-wieś, STAROGARD GDAŃSKI - miasto powiatowe, PELPLIN, Morzeszczyn, Bobowo, Skórcz-wieś, SKÓRCZ, CZERSK)

Dane wycieczki: DST: 160.30 km AVS: 23.12 km/h ALT: 682 m MAX: 43.70 km/h Temp:26.0 'C
Środa, 12 sierpnia 2015Kategoria >100km, >200km, Rower szosowy, Wypad
Pomorze - dzień 1

Celem tego wyjazdu było zebranie ostatnich gmin, które mi brakowały do zaliczenia całej Polski. Dojeżdżam pociągiem do Prabut, stamtąd rozpoczynam zaliczanie prawobrzeżnych pomorskich gmin, rejony niebrzydkie, ale wiele bocznych dróg w mizernym stanie. Po zaliczeniu rejonu Kwidzyna powoli zaczyna się chmurzyć, gdy wyjeżdżam z malborka dopada mnie burza, popadało solidniej z pół h i się uspokoiło i już do końca dnia była sensowna temperatura. Zaliczam kilka żuławskich gmin i przerzucam się na drugą stronę Wisły, w Tczewie odpieram na stacji Kota i razem jedziemy kawałek za miasto i już nocą rozkładamy obozowisko.

Zdjęcia

Zaliczone gminy
- 13 (Kwidzyn-wieś, Gardeja, Sadlinki, KWIDZYN - miasto powiatowe, Ryjewo, Stary Targ, Stare Pole, Miłoradz, Lichnowy, NOWY STAW, Ostaszewo, Cedry Wielkie, Suchy Dąb)


Dane wycieczki: DST: 202.70 km AVS: 23.52 km/h ALT: 818 m MAX: 44.70 km/h Temp:27.0 'C
Wtorek, 11 sierpnia 2015Kategoria Rower szosowy, Użytkowo
Po mieście
Dane wycieczki: DST: 15.00 km AVS: 23.08 km/h ALT: 35 m MAX: 35.00 km/h Temp:32.0 'C
Poniedziałek, 10 sierpnia 2015Kategoria Rower szosowy, Użytkowo
Po mieście
Dane wycieczki: DST: 15.00 km AVS: 22.50 km/h ALT: 35 m MAX: 33.70 km/h Temp:30.0 'C
Niedziela, 9 sierpnia 2015Kategoria Rower szosowy, Użytkowo
Po mieście
Dane wycieczki: DST: 17.30 km AVS: 24.14 km/h ALT: 35 m MAX: 31.90 km/h Temp:36.0 'C
Środa, 5 sierpnia 2015Kategoria Rower szosowy, Użytkowo
Po mieście
Dane wycieczki: DST: 15.00 km AVS: 23.08 km/h ALT: 35 m MAX: 35.50 km/h Temp:33.0 'C
Wtorek, 4 sierpnia 2015Kategoria Rower szosowy, Użytkowo
Po mieście
Dane wycieczki: DST: 29.00 km AVS: 23.84 km/h ALT: 50 m MAX: 37.70 km/h Temp:32.0 'C
Wtorek, 28 lipca 2015Kategoria >100km, Rower szosowy, Wypad
Opolszczyzna - dzień 5

Rano elegancka pogoda, utrzymał się wczorajszy mocny wiatr, ale że dzisiaj jadę w kierunku Wrocławia - na większej części trasy bedzie mi sprzyjać. Na pierwszy ogień idzie Nowa Ruda (kapitalny pochyły rynek), samotna gmina, która mi się ostała w tym rejonie, przez co na tym wyjeździe musiałem wjechać w solidniejsze góry. Z Nowej Rudy jadę na najwyższą górę tego wyjazdu - czyli przełęcz Woliborską (711m). Zjazd w miarę sensowny - co w tym rejonie to jednak rzadkość, bo południowa część województwa dolnośląskiego to jedne z najgorszych dróg Polski. Zaliczam kilka okolicznych gmin, za Niemczą fatalne asfalty, w ogóle większość bocznych dróg to masa dziur, w porównaniu z resztą kraju w tym rejonie prawie nic się nie robi by stan poprawić.

W Strzelinie robię sobie postój, mam spory zapas czasu by się wyrobić na autobus we Wrocławiu. Czasu rzeczywiście miałem sporo - ale do momentu gdy w Oławie złapałem gumę na tyle, do tego jeszcze w padającym deszczu. Po pierwszej naprawie podczas pompowania kolejny strzał - okazało się, że opona z boku jest minimalnie przetarta, a to w przypadku opon szosowych oznacza ich koniec - taki był niestety efekt wielu km fatalnych dolnośląskich dróg. Na szczęście miałem zapas, ale była to bardzo lekka opona 160g, a czasu już za mało by załatać ewentualną kolejną gumę przed Wrocławiem, do tego były wielkie problemy z pompowaniem, bo pompka Topeaka z wężykiem (wyjątkowe dziadostwo) miała wielkie problemy by napompować dętkę z Decathlonu na której nie było gwintu pod pierścień blokujący na obręczy.

Tak więc po naprawie ruszyłem mocniejszym tempem, modląc się by kolejnej kiszki na tej cienkiej oponie nie złapać, na szczęście w końcówce trafiłem dobre drogi i nawet jadąc pod wiatr wyrobiłem się na autobus we Wrocławiu.

Wypad udany - udało mi się "zamknąć" kolejne 3 województwa, już niewiele gmin zostało do końca tej tej zabawy. Podziękowania dla Kota za dwa dni wspólnej jazdy, Marzenka też się coraz mocniej wkręca w zaliczanie gmin ;)). Mnie już trochę ta zabawa nuży, takie wypady dają solidnie w kość, robienie po 200km dziennie, sporo pod wiatr - to wymagająca zabawa. Ale pod względem gminnym, tego typu wyjazdy, parudniowe, z samodzielnymi noclegami niewątpliwie są najbardziej efektywne.
Zdjęcia z wyjazdu

Zaliczone gminy - 13 (NOWA RUDA, BIELAWA, PIŁAWA GÓRNA, NIEMCZA, Ciepłowody, Kondratowice, STRZELIN - miasto powiatowe, Borów, Oława-wieś, OŁAWA - miasto powiatowe, JELCZ-LASKOWICE, Czernica, SIECHNICE)
Dane wycieczki: DST: 166.40 km AVS: 23.44 km/h ALT: 1037 m MAX: 55.40 km/h Temp:22.0 'C

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl