Wpisy archiwalne w kategorii
Canyon 2019
Dystans całkowity: | 11001.20 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 455:20 |
Średnia prędkość: | 24.16 km/h |
Maksymalna prędkość: | 74.10 km/h |
Suma podjazdów: | 63292 m |
Liczba aktywności: | 95 |
Średnio na aktywność: | 115.80 km i 4h 47m |
Więcej statystyk |
Czwartek, 17 stycznia 2019Kategoria Wycieczka, Canyon 2019
Pętla przez Czersk.
Pogoda syfiasta, ale jednak sporo lepiej niż ostatnie parę dni, przede wszystkim cieplej, dzięki czemu stopił się niemal w całości śnieg
Pogoda syfiasta, ale jednak sporo lepiej niż ostatnie parę dni, przede wszystkim cieplej, dzięki czemu stopił się niemal w całości śnieg
Dane wycieczki:
DST: 88.50 km AVS: 26.55 km/h
ALT: 216 m MAX: 47.10 km/h
Temp:4.0 'C
Niedziela, 6 stycznia 2019Kategoria Canyon 2019, Wycieczka
Kolejna pętelka po Urzeczu.
Zmiana pogody, dzisiaj parę stopni mrozu, w nocy spadło też trochę śniegu. Zimniej, ale też sporo przyjemniej niż ostatnie dwa dni przy opadach, nawet trochę słońce przebłyskiwało zza chmur.
Zmiana pogody, dzisiaj parę stopni mrozu, w nocy spadło też trochę śniegu. Zimniej, ale też sporo przyjemniej niż ostatnie dwa dni przy opadach, nawet trochę słońce przebłyskiwało zza chmur.
Dane wycieczki:
DST: 52.60 km AVS: 25.87 km/h
ALT: 115 m MAX: 41.00 km/h
Temp:-4.0 'C
Sobota, 5 stycznia 2019Kategoria Wycieczka, Canyon 2019
Pętla do Cieciszewa, brzydka jazda przy opadach śniegu z deszczem, lodowo solny syf na drogach
Dane wycieczki:
DST: 53.80 km AVS: 25.82 km/h
ALT: 122 m MAX: 43.70 km/h
Temp:1.0 'C
Piątek, 4 stycznia 2019Kategoria Canyon 2019, Wycieczka
Standardowa pętelka do Cieciszewa, całość w padającym śniegu. Niby padało nie za mocno, ale w drugiej części trasy już tego śniegu trochę się uzbierało, tak więc na rowerze szosowym zrobiło się emocjonująco ;)
W sam raz na wąskie oponki :):
W sam raz na wąskie oponki :):
Dane wycieczki:
DST: 52.60 km AVS: 26.08 km/h
ALT: 116 m MAX: 46.00 km/h
Temp:-2.0 'C
Środa, 2 stycznia 2019Kategoria Wycieczka, Canyon 2019
Cieciszew z pętelką.
Wczoraj nie jeździłem bo padało większość dnia, więc dzisiaj była motywacja do jazdy, szczególnie że zaczynało nawet słońce przebijać zza chmur. Ale jeszcze parę rzeczy miałem do zrobienia i gdy ruszyłem to już chmury trochę przyciemniały. A po 3km zaczął padać śnieg z deszczem, nosz kur...teczka. Ale nie ma miękkiej gry, postanowiłem jechać. Pierwsza połowa trasy bajkowo, 30km/h bez wysiłku, ale mnie już skręcało jak myślałem jak przyjemnie będzie się pod ten "delikatny" wiaterek w 0 stopni i kłujący w twarz śnieg wracało... Walka była ciężka, a by o niej tak łatwo nie zapomnieć - jej ślady zostały uwiecznione na moim rowerze przez klasyczne usmarowanie od dołu aż po samą kierownicę :)
Wczoraj nie jeździłem bo padało większość dnia, więc dzisiaj była motywacja do jazdy, szczególnie że zaczynało nawet słońce przebijać zza chmur. Ale jeszcze parę rzeczy miałem do zrobienia i gdy ruszyłem to już chmury trochę przyciemniały. A po 3km zaczął padać śnieg z deszczem, nosz kur...teczka. Ale nie ma miękkiej gry, postanowiłem jechać. Pierwsza połowa trasy bajkowo, 30km/h bez wysiłku, ale mnie już skręcało jak myślałem jak przyjemnie będzie się pod ten "delikatny" wiaterek w 0 stopni i kłujący w twarz śnieg wracało... Walka była ciężka, a by o niej tak łatwo nie zapomnieć - jej ślady zostały uwiecznione na moim rowerze przez klasyczne usmarowanie od dołu aż po samą kierownicę :)
Dane wycieczki:
DST: 52.50 km AVS: 26.25 km/h
ALT: 115 m MAX: 45.70 km/h
Temp:0.0 'C