wilk
Warszawa
avatar

Informacje

  • Wszystkie kilometry: 316101.34 km
  • Km w terenie: 837.00 km (0.26%)
  • Czas na rowerze: 575d 21h 29m
  • Prędkość średnia: 22.76 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Zaprzyjaźnione strony

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wilk.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Canyon 2019

Dystans całkowity:11001.20 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:455:20
Średnia prędkość:24.16 km/h
Maksymalna prędkość:74.10 km/h
Suma podjazdów:63292 m
Liczba aktywności:95
Średnio na aktywność:115.80 km i 4h 47m
Więcej statystyk
Czwartek, 17 stycznia 2019Kategoria Wycieczka, Canyon 2019
Pętla przez Czersk.
Pogoda syfiasta, ale jednak sporo lepiej niż ostatnie parę dni, przede wszystkim cieplej, dzięki czemu stopił się niemal w całości śnieg
Dane wycieczki: DST: 88.50 km AVS: 26.55 km/h ALT: 216 m MAX: 47.10 km/h Temp:4.0 'C
Niedziela, 6 stycznia 2019Kategoria Canyon 2019, Wycieczka
Kolejna pętelka po Urzeczu. 
Zmiana pogody, dzisiaj parę stopni mrozu, w nocy spadło też trochę śniegu. Zimniej, ale też sporo przyjemniej niż ostatnie dwa dni przy opadach, nawet trochę słońce przebłyskiwało zza chmur.


Dane wycieczki: DST: 52.60 km AVS: 25.87 km/h ALT: 115 m MAX: 41.00 km/h Temp:-4.0 'C
Sobota, 5 stycznia 2019Kategoria Wycieczka, Canyon 2019
Pętla do Cieciszewa, brzydka jazda przy opadach śniegu z deszczem, lodowo solny syf na drogach
Dane wycieczki: DST: 53.80 km AVS: 25.82 km/h ALT: 122 m MAX: 43.70 km/h Temp:1.0 'C
Piątek, 4 stycznia 2019Kategoria Canyon 2019, Wycieczka
Standardowa pętelka do Cieciszewa, całość w padającym śniegu. Niby padało nie za mocno, ale w drugiej części trasy już tego śniegu trochę się uzbierało, tak więc na rowerze szosowym zrobiło się emocjonująco ;)


W sam raz na wąskie oponki :):
Dane wycieczki: DST: 52.60 km AVS: 26.08 km/h ALT: 116 m MAX: 46.00 km/h Temp:-2.0 'C
Środa, 2 stycznia 2019Kategoria Wycieczka, Canyon 2019
Cieciszew z pętelką.
Wczoraj nie jeździłem bo padało większość dnia, więc dzisiaj była motywacja do jazdy, szczególnie że zaczynało nawet słońce przebijać zza chmur. Ale jeszcze parę rzeczy miałem do zrobienia i gdy ruszyłem to już chmury trochę przyciemniały. A po 3km zaczął padać śnieg z deszczem, nosz kur...teczka. Ale nie ma miękkiej gry, postanowiłem jechać. Pierwsza połowa trasy bajkowo, 30km/h bez wysiłku, ale mnie już skręcało jak myślałem jak przyjemnie będzie się pod ten "delikatny" wiaterek w 0 stopni i kłujący w twarz śnieg wracało... Walka była ciężka, a by o niej tak łatwo nie zapomnieć - jej ślady zostały uwiecznione na moim rowerze przez klasyczne usmarowanie od dołu aż po samą kierownicę :)
Dane wycieczki: DST: 52.50 km AVS: 26.25 km/h ALT: 115 m MAX: 45.70 km/h Temp:0.0 'C

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl