Wpisy archiwalne w miesiącu
Październik, 2009
Dystans całkowity: | 1649.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 65:18 |
Średnia prędkość: | 25.26 km/h |
Maksymalna prędkość: | 65.80 km/h |
Suma podjazdów: | 11469 m |
Liczba aktywności: | 23 |
Średnio na aktywność: | 71.72 km i 2h 50m |
Więcej statystyk |
Do pracy i do Powsina
Dane wycieczki:
DST: 28.10 km AVS: 23.75 km/h
ALT: 114 m MAX: 37.50 km/h
Temp:5.0 'C
Do pracy
Dane wycieczki:
DST: 14.50 km AVS: 25.59 km/h
ALT: 66 m MAX: 39.20 km/h
Temp:5.0 'C
Piątek, 16 października 2009Kategoria >100km, Rower szosowy, Wycieczka
Warszawa - Grójec - Warka - Góra Kalwaria - Warszawa
Pierwszy dłuższy wypad w warunkach już niemal zimowych. Na szczęście pogoda po paru dniach wichur i śnieżyc się uspokoiła, tyle że dalej jest dość zimno. Ruszyłem późno, bo dopiero ok. 15.30. Do Grójca pod lekki wiatr, temperatura 3-4'C, nawet zrobiło się naprawdę ładnie i wyszło na dłużej słońce. Przejeżdżam przez centrum Grójca i wjeżdżam na chwilę na szosę krakowską, ciągle trwają tu budowy, w miejscu skrętu na Warkę są krótkie objazdy. Kawałek dalej zaczyna zmierzchać, temperatura szybko spada, jest zaledwie 0'C. Kawałek do Warki przyjemny, mały ruch; za to za Warką rośnie znacznie - widać wielu kierowców w piątek wyjeżdża za Warszawę, co rusz z naprzeciwka suną całe korowody aut a ich światła przeszkadzają w jeździe. W Górze Kalwarii krótki postój - i jak zwykle w takich warunkach nieźle mnie wytrzęsło, dopóki się jedzie - to w 0'C spokojnie można wyrobić - ale odpoczynek na powietrzu to momentalne wychłodzenie. Odcinek do Warszawy już przyjemniejszy, większość drogi oświetlona, bo jest dużo miasteczek po drodze; do domu docieram po 20.
Pierwszy dłuższy wypad w warunkach już niemal zimowych. Na szczęście pogoda po paru dniach wichur i śnieżyc się uspokoiła, tyle że dalej jest dość zimno. Ruszyłem późno, bo dopiero ok. 15.30. Do Grójca pod lekki wiatr, temperatura 3-4'C, nawet zrobiło się naprawdę ładnie i wyszło na dłużej słońce. Przejeżdżam przez centrum Grójca i wjeżdżam na chwilę na szosę krakowską, ciągle trwają tu budowy, w miejscu skrętu na Warkę są krótkie objazdy. Kawałek dalej zaczyna zmierzchać, temperatura szybko spada, jest zaledwie 0'C. Kawałek do Warki przyjemny, mały ruch; za to za Warką rośnie znacznie - widać wielu kierowców w piątek wyjeżdża za Warszawę, co rusz z naprzeciwka suną całe korowody aut a ich światła przeszkadzają w jeździe. W Górze Kalwarii krótki postój - i jak zwykle w takich warunkach nieźle mnie wytrzęsło, dopóki się jedzie - to w 0'C spokojnie można wyrobić - ale odpoczynek na powietrzu to momentalne wychłodzenie. Odcinek do Warszawy już przyjemniejszy, większość drogi oświetlona, bo jest dużo miasteczek po drodze; do domu docieram po 20.
Dane wycieczki:
DST: 116.30 km AVS: 26.33 km/h
ALT: 456 m MAX: 38.70 km/h
Temp:2.0 'C
Do pracy i po mieście
Dane wycieczki:
DST: 32.70 km AVS: 25.15 km/h
ALT: 161 m MAX: 39.80 km/h
Temp:12.0 'C
Sobota, 10 października 2009Kategoria >100km, Rower szosowy, Wycieczka
Warszawa - Góra Kalwaria - Mińsk Mazowiecki - Warszawa
Po powrocie do domu zmieniłem rower i wybrałem się na dłuższą wycieczkę wypróbować nowe spodnie. Właściwie całe 60km do Mińska mniej lub bardziej pod zimny wiatr, z powrotem już mi zdecydowanie pomagał. Spodnie sprawują się bardzo przyzwoicie, dotąd jako długich używałem gore-texowych (specjalne na rower), są w pełni odporne na wiatr, dobrze oddychają, ale są to przede wszystkim spodnie na deszcz, więc muszą być dość luźne, a co za tym nie są tak wygodne jak zwykłe długie spodnie na rower, przylegające do nóg. Kupiłem spodnie Adidasa z membraną na wiatr - i jestem zadowolony, spełniają swoje zadanie, nie wywiewa, nie jest zimno.
Sama trasa - nieciekawa, masa korków, zarówno w Konstancinie, Górze Kalwarii, a nawet przed skrzyżowaniem z szosą lubelską. Od jakiegoś czasu są w tych miejscach problemy z korkami - a wszystkiemu są winne ronda które jakiś "myślący inaczej" drogowiec raczył tam zafundować. Może i są troszkę bezpieczniejsze od świateł - ale takich rozwiązań nie można wstawiać na drogi pozamiejskie z dużym ruchem, bo drastycznie zwiększają korki, każdy samochód przed takim rondem hamuje niemal do zera, a długie tiry (których tam jest masa) tracą na to o wiele więcej czasu niż na drodze ze zwykłym światłem. Temperatura nawet całkiem wysoka - 13'C, ale odczuwalna sporo niższa, cały czas wiał bardzo nieprzyjemny, mocny wiatr południowo-wschodni.
Po powrocie do domu zmieniłem rower i wybrałem się na dłuższą wycieczkę wypróbować nowe spodnie. Właściwie całe 60km do Mińska mniej lub bardziej pod zimny wiatr, z powrotem już mi zdecydowanie pomagał. Spodnie sprawują się bardzo przyzwoicie, dotąd jako długich używałem gore-texowych (specjalne na rower), są w pełni odporne na wiatr, dobrze oddychają, ale są to przede wszystkim spodnie na deszcz, więc muszą być dość luźne, a co za tym nie są tak wygodne jak zwykłe długie spodnie na rower, przylegające do nóg. Kupiłem spodnie Adidasa z membraną na wiatr - i jestem zadowolony, spełniają swoje zadanie, nie wywiewa, nie jest zimno.
Sama trasa - nieciekawa, masa korków, zarówno w Konstancinie, Górze Kalwarii, a nawet przed skrzyżowaniem z szosą lubelską. Od jakiegoś czasu są w tych miejscach problemy z korkami - a wszystkiemu są winne ronda które jakiś "myślący inaczej" drogowiec raczył tam zafundować. Może i są troszkę bezpieczniejsze od świateł - ale takich rozwiązań nie można wstawiać na drogi pozamiejskie z dużym ruchem, bo drastycznie zwiększają korki, każdy samochód przed takim rondem hamuje niemal do zera, a długie tiry (których tam jest masa) tracą na to o wiele więcej czasu niż na drodze ze zwykłym światłem. Temperatura nawet całkiem wysoka - 13'C, ale odczuwalna sporo niższa, cały czas wiał bardzo nieprzyjemny, mocny wiatr południowo-wschodni.
Dane wycieczki:
DST: 103.30 km AVS: 27.30 km/h
ALT: 470 m MAX: 51.30 km/h
Temp:13.0 'C
Do sklepu kupić nowe długie spodnie na rower
Dane wycieczki:
DST: 5.30 km AVS: 21.20 km/h
ALT: 31 m MAX: 30.70 km/h
Temp:12.0 'C
Do pracy
Dane wycieczki:
DST: 14.50 km AVS: 24.17 km/h
ALT: 66 m MAX: 37.20 km/h
Temp:11.0 'C
Do pracy
Dane wycieczki:
DST: 14.50 km AVS: 24.17 km/h
ALT: 59 m MAX: 38.60 km/h
Temp:18.0 'C
Po mieście, krótka wizyta na Pradze
Dane wycieczki:
DST: 36.10 km AVS: 23.54 km/h
ALT: 142 m MAX: 59.30 km/h
Temp:21.0 'C
Do pracy
Dane wycieczki:
DST: 14.50 km AVS: 24.86 km/h
ALT: 62 m MAX: 37.50 km/h
Temp:10.0 'C