wilk
Warszawa
avatar

Informacje

  • Wszystkie kilometry: 297372.41 km
  • Km w terenie: 837.00 km (0.28%)
  • Czas na rowerze: 542d 11h 35m
  • Prędkość średnia: 22.72 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Zaprzyjaźnione strony

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wilk.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Piątek, 19 kwietnia 2013Kategoria >100km, Rower szosowy, Wypad
Roztocze - I dzień

Na wyjazd ruszam wcześnie rano, z domu wyjeżdżam o 6, o 7 mam pociąg ze stacji Warszawa-Anin do Dęblina. W pociągu starcie z konduktorem - już zaczął mi wypisywać karę za to, że nie zgłosiłem się do niego po bilet (na stacji nie było otwartej kasy) - ale go szybko zgasiłem pokazując mu na komórce fragment kolejowego regulaminu, wg którego pasażerowie jadący z rowerem są uznawani za "osoby z ograniczoną sprawnością ruchową" - i na zakup biletu mogą czekać aż konduktor sam do nich przyjdzie. Ale żenujące, że to konduktor czegoś takiego nie wie, gdyby trafił na kogoś kto o takim ustępie regulaminu nie wie (a o to nietrudno) - wlepił by mu jak nic niezasłużoną karę.

W Dęblinie wita mnie przyzwoita pogoda, koło 20'C, tak więc do Kazimierza jadę elegancko, z wiaterkiem i w krótkim rękawku, po drodze odbiłem jeszcze na drugą stronę Wisły do gminy Janowiec. W Kazimierzu krótki postój na wale wiślanym, piękny rynek niestety zastawiony samochodami. Dalsza jazda dzisiejszego dnia to żmudne zaliczanie gmin w okolicy Kazimierza i Opola Lubelskiego, po coraz to gorszych szosach lubelskiego. Ale dzień przeszedł sprawnie, na większości trasy pomagał mi wiatr, więc dystansu specjalnie nie odczułem.

Zdjęcia


Zaliczone gminy - 11 (Janowiec, Wilków, Karczmiska, Wojciechów, BEŁŻYCE, PONIATOWA, OPOLE LUBELSKIE - miasto powiatowe, Łaziska, Józefów nad Wisłą, ANNOPOL, Gościeradów)
Dane wycieczki: DST: 190.20 km AVS: 24.92 km/h ALT: 906 m MAX: 60.20 km/h Temp:17.0 'C

Komentarze
A możesz dokładnie podać skąd wziąłeś ten fragment regulaminu?
rammzes
- 23:05 piątek, 10 maja 2013 | linkuj
Tylko najlepiej mieć to wydrukowane z regulaminu, bo tak na gębę to pierwszy lepszy konduktor może nie przyjąć ;)
wilk
- 21:02 niedziela, 28 kwietnia 2013 | linkuj
Cholera... Taka informacja to skarb! Że też nie wiedziałem o tym... ale mądrości człowiek nabywa z wiekiem :)
Chciałoby się rzecz "Jak dobrze, że mamy Wilka"!
Jak kolej rowerzystom, tak rowerzyści kolei. Zwyczajnie chyba piwo jakoś postawię za tekst. Nie wiem jeszcze jak... może mailem? :)
DareckiEB
- 20:48 niedziela, 28 kwietnia 2013 | linkuj
Trochę był pan konduktor zawiedziony, że mu się spod noża wywinąłem :))
wilk
- 18:04 środa, 24 kwietnia 2013 | linkuj
...ale go szybko zgasiłem pokazując mu na komórce fragment kolejowego regulaminu, wg którego pasażerowie jadący z rowerem są uznawani za "osoby z ograniczoną sprawnością ruchową" ...

Coś pięknego :-). Pozdrower.
MARECKY
- 16:23 wtorek, 23 kwietnia 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl