Sobota, 6 listopada 2010Kategoria Rower szosowy, Wycieczka
Warszawa - Góra Kalwaria - Celestynów - Otwock - Warszawa
Wypad do Celestynowa, w całości w deszczu. Widzę już wyraźnie, że pora na wymianę stroju przeciwdeszczowego, ostatni zakupiony na Islandię w 2007 rok dożywa swoich dni, jest coraz mniej skuteczny, ani ochraniacze ani skarpetki SealSkinz nie gwarantują już suchych stóp, kurtka też za łatwo puszcza wodę
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Wypad do Celestynowa, w całości w deszczu. Widzę już wyraźnie, że pora na wymianę stroju przeciwdeszczowego, ostatni zakupiony na Islandię w 2007 rok dożywa swoich dni, jest coraz mniej skuteczny, ani ochraniacze ani skarpetki SealSkinz nie gwarantują już suchych stóp, kurtka też za łatwo puszcza wodę
Dane wycieczki:
DST: 81.90 km AVS: 23.74 km/h
ALT: 194 m MAX: 35.10 km/h
Temp:9.0 'C
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!