Środa, 24 lipca 2024Kategoria >100km, Canyon 2024, Wypad
Na wypad po polsko-czesko-niemieckim pograniczu ruszamy razem z Rafałem już przed 5 rano - pociągiem IC jedziemy do Wrocławia, następnie KD do Legnicy i tam wsiadamy na rowery. Pierwszy odcinek to ładne dolnośląskie miasteczka - Legnica i Złotoryja
Ze Złotoryi jedziemy do Jeleniej Góry, ale nie główną drogą przez Kapelę, a boczną na której niespodziewanie trafia się ostra ścianka - całkiem dobra rozgrzewka przed głównym daniem dzisiejszego dnia - czyli przełęczą Karkonoską, którym to wariantem chcemy przejechać na czeską stronę Karkonoszy. Podjazd tradycyjnie zdrowo daje w kość, ale obaj wciągamy go w korbach, choć z bagażem kosztowało to masę wysiłku
Dalsza jazda - to stopniowe wytracanie wysokości, choć i kilka ścianek się trafiło; pod wieczór meldujemy się w pięknym Jiczynie, znanym z rozbójnika Rumcajsa ;)
Zdjęcia z wyjazdu
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Ze Złotoryi jedziemy do Jeleniej Góry, ale nie główną drogą przez Kapelę, a boczną na której niespodziewanie trafia się ostra ścianka - całkiem dobra rozgrzewka przed głównym daniem dzisiejszego dnia - czyli przełęczą Karkonoską, którym to wariantem chcemy przejechać na czeską stronę Karkonoszy. Podjazd tradycyjnie zdrowo daje w kość, ale obaj wciągamy go w korbach, choć z bagażem kosztowało to masę wysiłku
Dalsza jazda - to stopniowe wytracanie wysokości, choć i kilka ścianek się trafiło; pod wieczór meldujemy się w pięknym Jiczynie, znanym z rozbójnika Rumcajsa ;)
Zdjęcia z wyjazdu
Dane wycieczki:
DST: 160.94 km AVS: 23.27 km/h
ALT: 2091 m MAX: 57.18 km/h
Temp:20.0 'C
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!