Piątek, 12 maja 2023Kategoria >100km, >200km, Canyon 2023, Wypad
Dzisiaj czekał mnie bardzo wymagający dzień - na dzień dobry Pogórze Ciężkowickie, skąd przerzucam się w Beskid Wyspowy, słynny z rzeźnickich podjazdów, zaliczam m.in. 22% piłę w Młyńczyskach oraz kawałek dalej Wierch Młynne.
Główny punkt programu tego wyjazdu to były Tatry, niestety trochę się pogoda zepsuła i słońce schowało się za chmurami, ale dalej było na co popatrzeć, Tatry o tej porze roku, gdy jeszcze są pod śniegiem wyglądają świetnie.
Podjazdów było całe multum, Garmin pokazał mi ubytek blisko 6000 kalorii, więc popas na Głodówce był obowiązkowym punktem programu :))
Przejeżdżam jeszcze Zakopane i na łąkach za Chochołowem znajduję elegancki nocleg.
Zdjęcia
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Główny punkt programu tego wyjazdu to były Tatry, niestety trochę się pogoda zepsuła i słońce schowało się za chmurami, ale dalej było na co popatrzeć, Tatry o tej porze roku, gdy jeszcze są pod śniegiem wyglądają świetnie.
Podjazdów było całe multum, Garmin pokazał mi ubytek blisko 6000 kalorii, więc popas na Głodówce był obowiązkowym punktem programu :))
Przejeżdżam jeszcze Zakopane i na łąkach za Chochołowem znajduję elegancki nocleg.
Zdjęcia
Dane wycieczki:
DST: 203.00 km AVS: 19.77 km/h
ALT: 3747 m MAX: 64.60 km/h
Temp:16.0 'C
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!