Sobota, 11 stycznia 2020Kategoria >100km, Canyon 2020, Wypad
Tour de WOŚP - dzień 2
Drugiego dnia byłem umówiony na jazdę z Gosią z Zielonej Góry, więc składam biwak i pokonuję niecałe 20km dzielące mnie od miasta. Pogoda niestety do niczego, nie ma śladu po słońcu, w powietrzu siąpi mżawka, a drogi zasyfione. Gosia dojeżdża do Zielonej o czasie i trochę po 10 ruszamy, na szczęście dziś głównie z wiatrem. Rejony niebrzydkie do jazdy, sporo lasów, ruch niewielki, nadspodziewanie dobre asfalty; trasę urozmaica prom przez Odrę.
Postój robimy na Orlenie pod Kościanem, końcówka już nocna, ale na drogach generalnie niewielki ruch, jedynie przejazd przez rejon Mosiny dość nieprzyjemny; sama końcówka przed Kórnikiem już po pustych drogach przez lasy. Zakupy i po szukaniu wejścia do bazy meldujemy się na sali gimnastycznej miejscowej szkoły, gdzie mamy nocleg przed maratonem
Zdjęcia
Komentarze
Drugiego dnia byłem umówiony na jazdę z Gosią z Zielonej Góry, więc składam biwak i pokonuję niecałe 20km dzielące mnie od miasta. Pogoda niestety do niczego, nie ma śladu po słońcu, w powietrzu siąpi mżawka, a drogi zasyfione. Gosia dojeżdża do Zielonej o czasie i trochę po 10 ruszamy, na szczęście dziś głównie z wiatrem. Rejony niebrzydkie do jazdy, sporo lasów, ruch niewielki, nadspodziewanie dobre asfalty; trasę urozmaica prom przez Odrę.
Postój robimy na Orlenie pod Kościanem, końcówka już nocna, ale na drogach generalnie niewielki ruch, jedynie przejazd przez rejon Mosiny dość nieprzyjemny; sama końcówka przed Kórnikiem już po pustych drogach przez lasy. Zakupy i po szukaniu wejścia do bazy meldujemy się na sali gimnastycznej miejscowej szkoły, gdzie mamy nocleg przed maratonem
Zdjęcia
Dane wycieczki:
DST: 169.00 km AVS: 24.79 km/h
ALT: 718 m MAX: 47.10 km/h
Temp:4.0 'C
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!