wilk
Warszawa
avatar

Informacje

  • Wszystkie kilometry: 307720.00 km
  • Km w terenie: 837.00 km (0.27%)
  • Czas na rowerze: 560d 11h 19m
  • Prędkość średnia: 22.76 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Zaprzyjaźnione strony

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wilk.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Środa, 17 kwietnia 2019Kategoria >100km, >200km, Canyon 2019, Wycieczka
Tour de Jabłko

Duża pętla po bardzo rozległych podwarszawskich sadach jabłkowych. Pierwsza długa trasa z moim bratem, wypadło to bardzo dobrze, dla brata to była pierwsza dwusetka w życiu i od razu ze średnią 28km/h, sam musiałem się nieraz pożyłować żeby tempo utrzymać; aż strach myśleć co będzie jak zacznie dużo jeździć ;). Pogodę trafiliśmy doskonałą, na pierwszej części trasy wiatr sprzyjający lub boczno-sprzyjający, a gdy wracaliśmy z Mszczonowa wiatr łaskawie się wyłączył ;). 

Zamek w Czersku

Na rynku w Warce

Mój prywatny przystanek ;)

Doliną Pilicy

Modrzewiowa aleja pod Mszczonowem

Canyony dwa ;)):

Dane wycieczki: DST: 200.80 km AVS: 28.08 km/h ALT: 791 m MAX: 54.20 km/h Temp:19.0 'C

Komentarze
Nie odwracaj kota ogonem ;)))
mors
- 08:10 sobota, 20 kwietnia 2019 | linkuj
Są różne typy kolarstwa - kolarstwo szosowe, kolarstwo turystyczne, kolarstwo romantyczne. Ale jest również kolarstwo masochistyczno-narodowe, którego czołowym przedstawicielem jest Mors. Trzeba mu tylko znaleźć odpowiednią Dominę, która go weźmie ostro pod obcas, wtedy dopiero nam osiągnie nirvanę ;))
wilk
- 21:04 czwartek, 18 kwietnia 2019 | linkuj
Sama jesteś słaba - przecież się z tego śmieję. ;p
A taka duża różnica brutto i netto wynika z tego, że prawie 4 godz. wytopiłem po drodze u kuzynki i u takiej jednej. ;ppp
mors
- 20:56 czwartek, 18 kwietnia 2019 | linkuj
w 17 godz Morsie, to porządny rowerzysta robi 300 :P
Powyżej 10 godz to obciach, i lepiej się tym nie chwalić :PPPP

Ja bym błagała Wilka, na Twoim miejscu o skasowanie tej słabej przechwałki :PPP
Katana1978
- 20:30 czwartek, 18 kwietnia 2019 | linkuj
Moja pierwsza dwusetka trwała 17 godz. brutto :D i bodajże 11,5 netto. ;]
mors
- 20:23 czwartek, 18 kwietnia 2019 | linkuj
I przebijanie się lasem do Maca w Mszczonowie, bo oficjalny wjazd jest tam tylko od S8 ;))
wilk
- 20:18 czwartek, 18 kwietnia 2019 | linkuj
@Yurek
Pod Mszczonowem jest na niej parę odcinków, które są pewnym wyzwaniem dla szosówki i 4 liter ;). Ale też i na tym odcinku ekstra alejka z modrzewiami, której w tym rejonie zupełnie się nie spodziewałem.
wilk
- 20:16 czwartek, 18 kwietnia 2019 | linkuj
Ściągnę tę trasę do Locusa w telefonie. Może kiedyś przejadę?
yurek55
- 20:11 czwartek, 18 kwietnia 2019 | linkuj
Muszę zaliczyć ten przystanek :)
Katana1978
- 19:59 czwartek, 18 kwietnia 2019 | linkuj
A przystanek z wypasem, w sam raz na dobrą drzemkę na ultramaratonie ;)
wilk
- 13:56 czwartek, 18 kwietnia 2019 | linkuj
Całe życie pod wiatr...

;)
michuss
- 13:40 czwartek, 18 kwietnia 2019 | linkuj
O prawie własności decyduje odległość od miejsca zamieszkania ;))
wilk
- 13:33 czwartek, 18 kwietnia 2019 | linkuj
O przepraszam, ja też zgłaszam roszczenia do tego przystanku ;)
michuss
- 13:28 czwartek, 18 kwietnia 2019 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl