wilk
Warszawa
avatar

Informacje

  • Wszystkie kilometry: 307720.00 km
  • Km w terenie: 837.00 km (0.27%)
  • Czas na rowerze: 560d 11h 19m
  • Prędkość średnia: 22.76 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Zaprzyjaźnione strony

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wilk.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 9 kwietnia 2019Kategoria >100km, Canyon 2019, Wypad
Roztocze Plus - dzień 5

Przyjechałem już nocą - a startuję jeszcze przed świtem ;)). Podobnie jak wczoraj zimny
poranek, ledwie 3 stopnie, ale po 40-50km jest już ciepło.

Pierwsza część trasy trochę łatwiejsza, więcej płaskiego, dopiero przed Margecanami czeka mnie długi podjazd, koło 300m w pionie, na początku którego robię sobie długi postój. Tak było przyjemnie posiedzieć w ciepełku, że przebimbałem tam aż 1,5h ;). Podjazd solidny, także zjazd bardzo szybki, prędkość rzadko poniżej 50km/h spadała. pogoda niestety się psuje, nie to żeby padać miało, ale pojawił się bardzo nieprzyjemny wiatr, głównie z północy, wiatr strasznie zimny. Niby temperatura powietrza była 19-20 stopni, ale z tym wiatrem było dobre 10 stopni mniej, bardzo to przeszkadzało. A druga część mojej dzisiejszej trasy najeżona jest podjazdami jak dobra kasza skwarkami, co rusz 100-150m do góry i z powrotem zjazd. Zastanawiałem się czy nie jechać dookoła Tatr, ale odpuściłem, bo za dużo czasu na postoje straciłem, zresztą gdy dojechałem pod Tatry, okazało się, że te skryły się za chmurami. Końcówka to walka z czołowym, strasznie zimnym wiatrem na drodze do Keżmaroku, ten mnie trochę rozczarował. Mają tam piękne stare miasto, ale tak było pozastawiane wszelakimi budami z tandetą oraz samochodami - że połowę uroku to traciło, nie sposób było zrobić sensownego zdjęcia. Miejscówka za to znowu elegancka, kawałek za Keżmarokiem, w takim szerokim wąwozie,

Zdjęcia

Dane wycieczki: DST: 195.70 km AVS: 21.23 km/h ALT: 2413 m MAX: 67.00 km/h Temp:14.0 'C

Komentarze
O, dopiero teraz zobaczyłem, że kręciłeś się po ''moich'' okolicach;)
Gdybyś do Raslavic przejechał przez Kochanovce i Abrahamovce, zaliczyłbyś moje ostatnie odkrycie: kilka fajnych serpentyn małych podjazdów po świeżych asfaltach (http://wujekg.bikestats.pl/1736130,slowackie-lykanie-wiatru.html). Można też zamiast na Margecany jechać prosto przez Priesmyk Branisko (nad tunelem) - fajna droga, niewiele samochodów, fajny pojazd i zjazd z mega widokami.
WuJekG
- 19:48 środa, 29 maja 2019 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl