Wyprawka na Roztocze 3
Na sobotę ruszyły dwie ekipy, większa pojechała bardziej terenem na krótszą pętlę, my wspólnie z Transatlantykiem, Zbyszkiem, Markiem i Żubrem wyruszyliśmy na dłuższą pętelkę po Roztoczu. Dziś już sporo chłodniej, wiało mocno, a wiatr był zimny i wychładzający. Ale pogoda słoneczna, więc jechało się przyjemnie, w Józefowie zrobiliśmy postój w cukierni, a w Zwierzyńcu obiadowy. Do bazy wróciliśmy koło 19, tam jeszcze długo posiedzieliśmy z całą ekipą degustując smaczną nalewkę i pieróg biłgorajski.
Zdjęcia z wyprawki
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Na sobotę ruszyły dwie ekipy, większa pojechała bardziej terenem na krótszą pętlę, my wspólnie z Transatlantykiem, Zbyszkiem, Markiem i Żubrem wyruszyliśmy na dłuższą pętelkę po Roztoczu. Dziś już sporo chłodniej, wiało mocno, a wiatr był zimny i wychładzający. Ale pogoda słoneczna, więc jechało się przyjemnie, w Józefowie zrobiliśmy postój w cukierni, a w Zwierzyńcu obiadowy. Do bazy wróciliśmy koło 19, tam jeszcze długo posiedzieliśmy z całą ekipą degustując smaczną nalewkę i pieróg biłgorajski.
Zdjęcia z wyprawki
Dane wycieczki:
DST: 109.40 km AVS: 22.33 km/h
ALT: 553 m MAX: 46.40 km/h
Temp:5.0 'C
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!