Pętla do Warki. Zima niby dość słaba, ale ciągle nie chce odpuścić, temperatura niska. Dziś do tego tak trafiłem, że z 80km przeszkadzał mi wiatr, jedynie ze 30km był sprzyjający, co spotęgowało odczucie chłodu. Przed Górą Kalwarią zaczął padać śnieg, przed Konstancinem już sypało całkiem konkretnie, a temperatura spadła do zera - tak więc do domu dojechałem z dużą ulgą
Komentarze
Dane wycieczki:
DST: 113.20 km AVS: 26.43 km/h
ALT: 329 m MAX: 40.60 km/h
Temp:2.0 'C
Komentarze
Momentami śnieżyca była taka, że świata nie było widać. Ja w tym czasie na szczęście samochodem jechałem. Na rowerze miałem piękną pogodę.:)
yurek55 - 22:03 piątek, 26 lutego 2016 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!