Pętla przez Warkę. Do Grójca pod wiatr, później już sporo przyjemniej. Wiosny jeszcze nie ma, temperatura ledwo powyżej zera. Na Mazowszu jakaś masakra z wycinaniem drzew, na którejś z rzędu wycieczce po okolicy napotykam wycięte duże drzewa przy drodze. Czyste barbarzyństwo, nijak nie zagrażały samochodom, dobre 2-3m od jezdni. I wycinka obejmuje nie tylko pasy przydrożne, ale również i inne miejsca, np. dziś widziałem sporo lasu wyciętego pod Rytomoczydłami, a w Górze Kalwarii ścięto ładne drzewa pod jednostką wojskową w samym centrum miasta, co niewątpliwie je zeszpeciło.
Komentarze
Dane wycieczki:
DST: 113.30 km AVS: 27.30 km/h
ALT: 356 m MAX: 49.20 km/h
Temp:3.0 'C
Komentarze
W Zachodniopomorskiem to samo. Włos się jeży na głowie. Aż strach wjechać do lasu, bo zaraz trafia się na jakieś wycięte połacie, których wcześniej nie było.
michuss - 12:45 poniedziałek, 22 lutego 2016 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!