Początkowo miałem wracać bezpośrednio do Warszawy, ale jako że ta trasa jest nudna i wymaga jazdy po nieciekawych mazowieckich polach - zdecydowałem się na jazdę do Mławy. Startuję koło 4, pierwsze godziny to nocna jazda bocznymi drogami. Ale tym razem wiatr wreszcie wyraźnie pomaga zamiast przeszkadzać. Świt łapie mnie w okolicach Powidza (fatalne drogi są w tej gminie!). Do Włocławka wjeżdżam nietypowym wariantem przez Osięciny, sporo ciekawszy niż krajówka czy trasa przez Brześć Kujawski. We Włocławku wyszło słońce fajnie oświetlając wiślaną skarpę, zostało ze mną ze 2-3h. W Sierpcu gotuję obiad, dalej tereny robią się coraz ciekawsze - długi odcinek po zielonych łąkach nad Wkrą, a następnie fajny odcinek Żuromin-Mława z dwoma leśnymi podjazdami, na których jeszcze leżało sporo śniegu obok drogi.
Zdjęcia z wyjazdu
Komentarze
Zdjęcia z wyjazdu
Dane wycieczki:
DST: 282.30 km AVS: 27.06 km/h
ALT: 795 m MAX: 47.60 km/h
Temp:4.0 'C
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!