Poniedziałek, 28 października 2013Kategoria Wypad, Rower szosowy, >100km
Wschodnia Małopolska - dzień 2
Drugiego dnia od razu rozpoczynają się górki Pogórza Ciężkowickiego, a takie pogórza bardzo często dają w kość sporto bardziej niż nasze właściwe góry, roi się tu od krótkich, często bardzo ostrych ścianek. I podobnie jest tutaj, 10% na liczniku pojawia się nieraz, ale jako że pogoda dalej doskonała - jedzie się z przyjemnością kołując po tutejszych, niebrzydkich miasteczkach, często położonych na wzniesieniach (jak Ciężkowice). Do Gorlic docieram sprawnie, tutaj byłem umówiony z WujkiemG, po krótkiej rozmowie w Gorlicach pod Lidlem umawiamy się na spotkanie na trasie. Na odpoczynek staję pod urokliwym drewnianym kościółkiem w Sękowej, przy wyjeździe z Gorlic łapię gumę, rozcięcie na już zużytej oponie było na tyle spore, że zmieniłem i oponę. Wojtek dogania mnie w Bobowej i już wspólnie jedziemy, zaliczając dalej wymagający podjazd przez Starą Wieś, z odcinkami po 14%. Pogoda wspaniała, na grzbiecie na Grybowem mamy piękną panoramę okolicznych gór, oświetloną zachodzącym słońcem. Szybki zjazd do miasta, Wujek odprowadził mnie jeszcze kawałek na Krynicę, zostawił mi też swoją dętkę (ja musiałem już łatać), zwrócę przy następnej okazji ;); dzieki za miłe spotkanie!
Kontynuuję jazdę na Krynicę, podjazd na Krzyżówkę kończę już nocą, pod mocny wiatr zjeżdżam do miasta, po zakupach i rundce po uzdrowiskowo-parkowej części Krynicy (wyludnionej o tej porze roku) wracam z powrotem na Krzyżówkę i rozbijam się na noc w lesie niedaleko przełęczy.
Zdjęcia z wyjazdu
Zaliczone gminy - 17 (Gromnik, CIĘŻKOWICE, Rzepiennik Strzyżewski, TUCHÓW, RYGLICE, Szerzyny, Skołyszyn, BIECZ, Sękowa, Moszczenica, Łużna, BOBOWA, Korzenna, Grybów-wieś, GRYBÓW, Łabowa, KRYNICA-ZDRÓJ)
Komentarze
Drugiego dnia od razu rozpoczynają się górki Pogórza Ciężkowickiego, a takie pogórza bardzo często dają w kość sporto bardziej niż nasze właściwe góry, roi się tu od krótkich, często bardzo ostrych ścianek. I podobnie jest tutaj, 10% na liczniku pojawia się nieraz, ale jako że pogoda dalej doskonała - jedzie się z przyjemnością kołując po tutejszych, niebrzydkich miasteczkach, często położonych na wzniesieniach (jak Ciężkowice). Do Gorlic docieram sprawnie, tutaj byłem umówiony z WujkiemG, po krótkiej rozmowie w Gorlicach pod Lidlem umawiamy się na spotkanie na trasie. Na odpoczynek staję pod urokliwym drewnianym kościółkiem w Sękowej, przy wyjeździe z Gorlic łapię gumę, rozcięcie na już zużytej oponie było na tyle spore, że zmieniłem i oponę. Wojtek dogania mnie w Bobowej i już wspólnie jedziemy, zaliczając dalej wymagający podjazd przez Starą Wieś, z odcinkami po 14%. Pogoda wspaniała, na grzbiecie na Grybowem mamy piękną panoramę okolicznych gór, oświetloną zachodzącym słońcem. Szybki zjazd do miasta, Wujek odprowadził mnie jeszcze kawałek na Krynicę, zostawił mi też swoją dętkę (ja musiałem już łatać), zwrócę przy następnej okazji ;); dzieki za miłe spotkanie!
Kontynuuję jazdę na Krynicę, podjazd na Krzyżówkę kończę już nocą, pod mocny wiatr zjeżdżam do miasta, po zakupach i rundce po uzdrowiskowo-parkowej części Krynicy (wyludnionej o tej porze roku) wracam z powrotem na Krzyżówkę i rozbijam się na noc w lesie niedaleko przełęczy.
Zdjęcia z wyjazdu
Zaliczone gminy - 17 (Gromnik, CIĘŻKOWICE, Rzepiennik Strzyżewski, TUCHÓW, RYGLICE, Szerzyny, Skołyszyn, BIECZ, Sękowa, Moszczenica, Łużna, BOBOWA, Korzenna, Grybów-wieś, GRYBÓW, Łabowa, KRYNICA-ZDRÓJ)
Dane wycieczki:
DST: 175.50 km AVS: 21.40 km/h
ALT: 2192 m MAX: 66.30 km/h
Temp:19.0 'C
Komentarze
Dzięki za jazdę i do następnego zobaczenia :)
WuJekG - 21:36 czwartek, 31 października 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!