Czwartek, 17 października 2013Kategoria >100km, Rower szosowy, Wypad
Zachodnia Małopolska - dzień 1
Pogoda ciągle dobra, apetyt na jazdę dopisuje - więc postanowiłem ruszyć na kolejny, już czwarty z rzędu wyjazd gminny. Podobnie jak ostatnim razem startuję z Częstochowy, ale tym razem kierunek ciekawszy - czyli Jura Krakowsko-Częstochowska i parę gmin województwa śląskiego, które mi pozostały do zdobycia. Startuję dość późno, koło 12, co przy krótkim październikowym dniu będzie oznaczało konieczność jazdy nocą. Początek dość płaski, do Koniecpola niewiele górek, te zaczynają się dopiero za Lelowem - i to zaczynają się na dobre. Jak to na Jurze - roi się od krótkich, ale soczystych ścianek, ich największa kumulacja jest na odcinku między Charsznicą, a Skałą. Do samej Skały docieram już nocą, tam robię sobie postój na ryneczku i kontynuuję jazdę na Wolbrom. Nocny odcinek bardzo przyjemny, ruch niewielki, piękny księżyc, blisko pełni - taka nocna jazda ma sporo uroku. Na nocleg rozbijam się w lesie, kawałek za Wolsztynem.
Zdjęcia z wyjazdu
Zaliczone gminy - 13 (Przyrów, Dąbrowa Zielona, KONIECPOL, Lelów, Niegowa, Żarnowiec, Kozłów, Charsznica, Gołcza, SKAŁA, Sułoszowa, Trzyciąż, WOLBROM)
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Pogoda ciągle dobra, apetyt na jazdę dopisuje - więc postanowiłem ruszyć na kolejny, już czwarty z rzędu wyjazd gminny. Podobnie jak ostatnim razem startuję z Częstochowy, ale tym razem kierunek ciekawszy - czyli Jura Krakowsko-Częstochowska i parę gmin województwa śląskiego, które mi pozostały do zdobycia. Startuję dość późno, koło 12, co przy krótkim październikowym dniu będzie oznaczało konieczność jazdy nocą. Początek dość płaski, do Koniecpola niewiele górek, te zaczynają się dopiero za Lelowem - i to zaczynają się na dobre. Jak to na Jurze - roi się od krótkich, ale soczystych ścianek, ich największa kumulacja jest na odcinku między Charsznicą, a Skałą. Do samej Skały docieram już nocą, tam robię sobie postój na ryneczku i kontynuuję jazdę na Wolbrom. Nocny odcinek bardzo przyjemny, ruch niewielki, piękny księżyc, blisko pełni - taka nocna jazda ma sporo uroku. Na nocleg rozbijam się w lesie, kawałek za Wolsztynem.
Zdjęcia z wyjazdu
Zaliczone gminy - 13 (Przyrów, Dąbrowa Zielona, KONIECPOL, Lelów, Niegowa, Żarnowiec, Kozłów, Charsznica, Gołcza, SKAŁA, Sułoszowa, Trzyciąż, WOLBROM)
Dane wycieczki:
DST: 179.20 km AVS: 23.32 km/h
ALT: 1471 m MAX: 52.80 km/h
Temp:11.0 'C
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!