Wiatr! Na długiej odkrytej prostej Obory-Gassy w jedną stronę żyłowanie się przy dużym obciążeniu 17-18km/h, a w drugą 40km/h na płaskiej jak stół trasie, a jak docisnąłem to do 52km/h dobiłem ;))
Pętelka do Cieciszewa. Przedwczoraj mróz łapał, wczoraj lało, więc dziś ubrałem się w miarę ciepło - a tu wiosna na całego, 15'C ;)). Ale wiało niewąsko, na długiej prostej do Gassów dało się dojść pod 40km/h, a na zjeździe ze skarpy złamać 6 dyszek ;))